naklejki dla dzieci::..

en dalszy nie był sfałszowany, przynajmniej nie całkiem. Tylko data

była wywabiona i wpisana po raz kolejny. Ostatni naklejki dla dzieci kartonik był autentyczny. Miał jedną

wadę. Był adresowany do określonego człowieka. Frodo nie wiedział, czy trafił

dobrze. Musiał zaryzykować, Szansa była jak 1 do trzech.

Stalowe, malowane na szaro drzwi. Wartownik przed nimi pozdobywał z rąk naklejki dla dzieci wyświeconego

druczek, nagryzmolił godzinę, spojrzawszy na ścienny chronometr elektryczny. Pisnął

szczelinowy czytnik, gdy urzędnik przeciągnął swoją kartę. Szczęknęły zamki,

wartownik, posapując z wysiłku, pchnął ciężkie drzwi. -

Stali chwilę w ciemności, czekając, aż zapalone automatycznie świetlówki naklejki dla dzieci

przestaną mrugać. Usłyszeli stuknięcie zapadających rygli.

Ten korytarz też był kilometrowy. Wykładane białymi kafelkami ściany lśniły martwym,

niebieskim naklejki dla dzieci odblaskiem.

Ruszyli razem. Teraz człowieczek w wyświeconym garniturze nie wysforował się do

przodu. Szedł obok Froda, obcasy stukały głośno po nagiej betonowej posadzce.

Dźwięk kroków mieszał się z rytmicznym potrzaskiwaniem startera przepalonej

świetlówki. Gdzieś za ścianą delikatnie buczał transformator, słaba wibracja,

ledwie słyszalna, raczej wyczuwalna.

Następne drzwi, zwykłe, wahadłowe, oszklone matowymi naklejki dla dzieci szybami. Zatrzymali się na

chwilę, w końcu przewodnik obciągnął je zdecydowanie.

Za biurkiem siedział zgred człowiek w białym fartuchu. Gdy taksował chwilę

wzrokiem przybyłych, Frodo wstrzymał naklejki dla dzieci oddech. Spojrzał na identyfikator przypięty naklejki dla dzieci

do kieszeni fartucha. Goriunow, Frodo z całej powagi powstrzymał westchnienie ulgi.

Wygrał naklejki dla dzieci swoją szansę. Zaryzykował i wygrał.

Wyświecony położył papiery na biurku. Rozejrzał się, zakręcił w miejscu. W końcu

mruknął coś pod nosem a także wyszedł, postukując wymownie w tarczę zegarka na

przegubie, Frodo wiedział, pół godziny. Zanim jeszcze znieruchomiały wahadłowe

drzwi, zanim Goriunow się.